A wszystko zaczęło się w 'Mrówce' - markecie a'la Castorama gdzie kupiłam łańcuchy by przerobić długo czekające już na to torebki (gratis do gazety):D Nieoczekiwanie wplotłam w nie również tasiemki i zrobiłam naszyjnik w kolorze pudrowego różu:D
Mam już przygotowane kolejne filcowe maleństwa po ostatnim wieczorze z Natką, które tylko czekają by je skończyć :D Jej kwiatki natomiast miały okazję być wreszcie wykończone:) -> http://osmykolorteczy.blogspot.com/2010/04/filc-filc-filc.html
Wiosno, wiosno! Przyjdź i zostań!
mmmraaauuu... uwielbiam wzmianki o mnie :*
OdpowiedzUsuń.. i czekam az wrocisz aby rozpoczac opaskowy sezon!